Kupno działki przy rzece – ukryte ryzyka, o których nikt nie mówi [Poradnik 2025]
24 paź
Działka przy rzece – czyli jaka?
Nie każda działka „nad wodą” ma ten sam status. W świetle prawa, „działką przy rzece” może być:
- nieruchomość bezpośrednio granicząca z wodą publiczną,
- grunt położony w strefie zalewowej lub międzywala,
- albo teren znajdujący się w zasięgu potencjalnej zmiany koryta rzeki.
Kto jest właścicielem gruntu pod rzeką?
Zgodnie z ustawą Prawo wodne:
„Wody płynące, a także grunty pokryte tymi wodami, stanowią własność Skarbu Państwa.”
Oznacza to, że koryto rzeki nie należy do prywatnych właścicieli. Jeśli Twoja działka „wchodzi” w linię brzegową, to:
- część gruntu może być własnością Skarbu Państwa,
- a Ty faktycznie nie jesteś właścicielem całej działki z ewidencji.
Zmiana koryta rzeki – kto wtedy traci?
To jeden z najczęstszych i najbardziej zaskakujących problemów prawnych. Jeśli rzeka zmieni swoje koryto (np. w wyniku powodzi, erozji czy działań hydrotechnicznych), może dojść do przesunięcia granic działki.
Zgodnie z art. 15 Prawa wodnego:
„W razie zmiany koryta rzeki własność gruntu ustala się według nowego stanu faktycznego.”
W praktyce oznacza to, że:
- właściciel może utracić część działki,
- nie przysługuje mu odszkodowanie, jeśli zmiana była naturalna,
- a nowo odsłonięty grunt może stać się własnością Skarbu Państwa.
Wyłączenie działki spod obrotu prawnego
Zdarza się, że działka widnieje w księdze wieczystej, ale nie może być sprzedana, bo:
- znajduje się w pasie technicznym wód publicznych,
- albo w tzw. obszarze bezpośredniego zagrożenia powodzią
Wtedy urząd może odmówić:
- wydania pozwolenia na budowę,
- warunków zabudowy,
- a nawet zgody na podział geodezyjny.
W niektórych przypadkach takie nieruchomości nie mogą być przedmiotem obrotu cywilnoprawnego, czyli nie wolno ich sprzedać, darować ani obciążyć hipoteką.
Budowa domu przy rzece – co trzeba sprawdzić?
Zanim kupisz działkę przy rzece, koniecznie zweryfikuj:
- MPZP (Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego) – czy dopuszcza zabudowę mieszkaniową?
- mapę stref zagrożenia powodziowego (ISOK) – dostępna na stronie mapy.isok.gov.pl
- położenie względem linii brzegowej – czy grunt nie wchodzi w międzywale,
- ewidencję gruntów i budynków (EGiB) – czy granice nie są błędne.
Jeśli chcesz budować w pobliżu rzeki, może być też wymagane:
- pozwolenie wodnoprawne,
- opinia Wód Polskich,
- decyzja środowiskowa.
Ryzyko finansowe i ubezpieczeniowe
Kupując działkę przy rzece, pamiętaj też o praktycznych ryzykach:
- banki niechętnie udzielają kredytów hipotecznych na działki w strefie zalewowej,
- ubezpieczyciele odmawiają ochrony lub żądają wyższej składki,
- a w razie powodzi odszkodowanie może być ograniczone, jeśli teren był formalnie zagrożony.
Jak się zabezpieczyć przed zakupem działki przy rzece?
Przed podpisaniem aktu notarialnego:
✅ poproś sprzedającego o wypis i wyrys z rejestru gruntów,
✅ sprawdź, czy działka nie znajduje się w obszarze szczególnego zagrożenia powodzią,
✅ zapytaj notariusza o możliwość ujawnienia ostrzeżenia w KW,
✅ skontaktuj się BezpiecznaTransakcja24.pl –https://bezpiecznatransakcja24.pl/kontakt
sprawdzimy, czy działka nie ma wad prawnych.
Podsumowanie
Zakup działki przy rzece to nie tylko romantyczny pomysł – to operacja wysokiego ryzyka.
Zmiana koryta, błędne granice, zakaz zabudowy, a nawet utrata części gruntu mogą sprawić, że „działka z widokiem na wodę” stanie się problemem na lata.
Dlatego zanim kupisz – sprawdź wszystko trzykrotnie.
Bo rzeka zmienia bieg, ale prawo własności nie płynie z nią.
(SEO):
kupno działki przy rzece, działka nad rzeką ryzyka, zmiana koryta rzeki a własność gruntu, działka w międzywalu, działka w strefie zalewowej, wyłączenie spod obrotu prawnego, art. 15 prawo wodne, pas techniczny wód publicznych, działka przy rzece a pozwolenie na budowę, własność gruntu pod rzeką
Sprawdź naszą ofertę już teraz
Sprawdź nasze usługi i oferty, które pomogą Ci w każdej sprawie związanej z nieruchomościami. Zaufaj nam już dziś!
Przeglądaj inne artykuły
3 gru
„Wynajmę Ci nie swoje mieszkanie – i jeszcze podpiszemy to na umowie notarialnej” . Nowy trend 2025
Rok 2025 przyniósł nowy, bardzo niebezpieczny trend na rynku nieruchomości: oszuści wynajmują mieszkania, których… nie są właścicielami. Co najgorsze – nie chodzi o prymitywne SMS-y czy fałszywe ogłoszenia. Dzisiejsi oszuści: pokazują realne mieszkanie, dysponują prawdziwymi kluczami (czasem po krótkim wynajmie na AirBnB), podają prawdziwe dane właściciela, a nawet proponują umowę notarialną, by wzbudzić pełne zaufanie. To nowa, wyrafinowana forma przestępstwa, która wchodzi w niszę pomiędzy: najem krótkoterminowy, podnajem bez zgody, kradzież tożsamości właściciela, oraz technicznie dopracowane oszustwo internetowe. Wszystko po to, by wyłudzić kaucję 3–7 tys. zł, a czasem nawet „opłatę rezerwacyjną”.
5 gru
Jak sprzedać mieszkanie będąc za granicą – legalnie, bezpiecznie i bez ryzyka (2025)
Sprzedaż mieszkania z zagranicy jest nie tylko możliwa, ale wręcz standardowa. W 2025 r. ponad 30% transakcji sprzedaży nieruchomości dokonują osoby mieszkające poza Polską. Warunek jest jeden: pełnomocnictwo musi być sporządzone w formie akceptowanej przez prawo polskie. To właśnie forma pełnomocnictwa jest najczęstszym źródłem problemów, odmów dokonania czynności i odrzucenia wpisów w księdze wieczystej. Ten artykuł jest kompletnym przewodnikiem — opartym na praktyce notarialnej, przepisach prawa i rzeczywistych przypadkach naszych klientów.
4 gru
Czy można eksmitować najemcę, jeśli w oświadczeniu o poddaniu się egzekucji podał fikcyjny adres?
Najem okazjonalny miał chronić właścicieli. W praktyce coraz częściej dochodzi do sytuacji, w której najemca wskazuje fałszywy, fikcyjny lub niemożliwy do wykonania adres w oświadczeniu o poddaniu się egzekucji — kluczowym elemencie najmu okazjonalnego. Co wtedy? Czy właściciel nadal może skutecznie eksmitować najemcę? Czy fikcyjny adres „psuje” całą umowę? Czy najemca może unikać wyprowadzki tylko dlatego, że adres okazał się nieprawdziwy?
2 gru
Kupno mieszkania od starszej osoby – pułapki prawne
Zakup mieszkania od osoby starszej nie jest – wbrew pozorom – transakcją „łatwiejszą” czy „bezpieczniejszą”. W praktyce prawniczej to właśnie takie transakcje rodzą najwięcej ukrytych ryzyk: od nieważności umowy, przez roszczenia spadkobierców, aż po zarzut wyzysku lub brak świadomości i swobody przy składaniu oświadczeń woli. Poniżej przedstawiamy pełną, profesjonalną analizę – wraz z problemami, które rzadko pojawiają się w standardowych poradnikach.